W Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyły się obchody 43. rocznicy wydarzeń Bydgoskiego Marca 1981 r. Z perspektywy historycznej wydarzenia marcowe były jednym z najważniejszych przystanków na polskiej drodze do odzyskania pełnej niepodległości. Mieszkańcy kujawsko-pomorskich wsi i miast, robotnicy i chłopi wspólnie walczyli by ponownie odrodziła się Solidarność.
Uroczyste obchody rozpoczęto złożeniem kwiatów pod tablicą upamiętniającą wydarzenia Bydgoskiego Marca 1981 r. przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim.
Agnieszka Marcinkowska, zastępca przewodniczącego Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” w swoim wystąpieniu podkreślała, że musimy pamiętać i edukować młodzież, która nie wie co działo się w tamtych czasach i jak trudno było walczyć o demokracje.
– Naszym obowiązkiem jest dbałość o tożsamość narodową i kultywowanie wartości. Nasze województwo wyróżnia się na tle innych, bez względu na opcję polityczną i poglądy, zawsze wspólnie upamiętniamy wydarzenia Bydgoskiego Marca, powstania Solidarności i smutne wydarzenia wprowadzenia stanu wojennego – mówiła Agnieszka Marcinkowska.
– Wydarzenia bydgoskie 1981 roku zaczynają funkcjonować jako symbol, symbol przede wszystkim Solidarności, która wówczas połączyła Polaków w słusznym proteście przeciwko reżimowi komunistycznemu i tę walkę wygraliśmy – my, Polacy – mówił dr Marek Szymaniak, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.
Po oficjalnej części uroczystości zaproszono młodzież na okolicznościowy wykład. – Miałam dużo wiedzy – z rozszerzonej historii – ale też dużo dowiedziałam się na wykładzie, m.in. właśnie o pobiciu tych trzech osób – mówiła jedna z uczennic. Następnie odbyło się spotkanie z Janem Rulewskim, uczestnikiem tamtych wydarzeń. Uroczystościom towarzyszyła wystawa przygotowana przez IPN.
Wieczorem w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Bydgoszczy odbyła się msza święta dziękczynna za owoce Bydgoskiego Marca 1981.