Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski był gościem red. Ryszarda Gromadzkiego na antenie Polskiego Radia 24, gdzie podkreślił, jak istotne znaczenie dla wyniku wyborów miało poparcie NSZZ „Solidarność” i jej przewodniczącego Piotra Dudy dla sukcesu urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy.
„Andrzej Duda był popierany przez NSZZ Solidarność, przez pana Przewodniczącego Piotra Dudę. To własnie to poparcie było jedną z kluczowych rzeczy, która zdecydowała o zwycięstwie„– przekonywał na antenie Polskiego Radia 24 Janusz Kowalski, wiceminister w resorcie aktywów państwowych.
„To właśnie NSZZ Solidarność wspiera postulowany m.in przeze mnie projekt reformy unijnego systemu handlu emisjami, wiedząc że de facto bronimy ponad miliona miejsc pracy w przemyśle energochłonnym, które Berlin i Bruksela chce w Polsce w ciągu najbliższych lat zlikwidować wysokimi cenami energii. Na to nie może być zgody. Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych lat będzie realizowany program NSZZ Solidarność, czyli wspierania polskiej gospodarki przeciwko polityce brukselsko-niemieckiej, która chce nam narzucić poprzez Timmermansa, który odpowiada za Green Deal, który chce podkręcać cele klimatyczne… nie ma to nic wspólnego z klimatem, to tylko i wyłącznie instrument do kontroli polskiej gospodarki. Na to nie może być zgody„ – podkreślił polityk. Zwrócił także uwagę, że to również brak zgody Polaków na rewolucję obyczajową ideologii LGBT, za czym stał Rafał Trzaskowski, zdecydował o wygranej kandydata Zjednoczonej Prawicy.
„Ten triumf dał nam ogromny i fundamentalny mandat społeczny na dokończenie reform w Polsce. Trzeba zakazać wydawania publicznych pieniędzy na jakiekolwiek ideologie LGBT czy działania skrajnie lewackich organizacji” – podsumował Janusz Kowalski.