Dzisiaj mija 39 lat od wydarzeń Bydgoskiego Marca 1981 roku. Region Bydgoski NSZZ “Solidarność” razem z władzami samorządowymi co roku organizuje uroczystości upamiętniające to ważne i przełomowe w walce o wolność Polaków wydarzenia. W tym roku z powodu stanu zagrożenia epidemicznego musieliśmy odwołać planowane uroczystości. Pamiętamy jednak o bohaterach tamtych czasów i wyrażamy im głęboką wdzięczność za podjęty trud walki o prawa obywatelskie, godność i prawdę.
19 marca 1981 r. w budynku Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy miała miejsce sesja Wojewódzkiej Rady Narodowej, na którą zaproszeni zostali przedstawiciele NSZZ „Solidarność” i mieszkańcy wsi. Przedstawicielami rolników byli: Michał Bartoszcze, Marek Gawinecki, Marek Klonecki, Edmund Marciniak i Tadeusz Szymańczak. Natomiast „Solidarność” reprezentowali: Marian Ewald, Marian Fanslau, Maciej Głuszkowski, Krzysztof Gotowski, Grzegorz Hauslinger, Andrzej Hybiak, Andrzej Krajewski, Mariusz Łabentowicz, Bolesław Magierowski, Zdzisław Młynarkiewicz, Anna Olszta, Stefan Pastuszewski, Maria Pieczyńska, Zygmunt Pulikowski, Jan Rulewski, Henryka Sikora, Jan Szałyga, Jerzy Szulc, Piotr Szydłowski, Antoni Tokarczuk, Jarosław Wenderlich i Lech Winiarski. Związkowcy i chłopi zamierzali domagać się od władz zgody na rejestrację związku zawodowego rolników indywidualnych. Pomimo uzyskanej wcześniej obietnicy nie zostali dopuszczeni do głosu, ponieważ sesję przedwcześnie zakończono.
Radni zaczęli rozchodzić się do domów, wobec czego głośno zaprotestowali zaproszeni związkowcy. Na znak sprzeciwu ogłosili pozostanie w sali sesyjnej Urzędu Wojewódzkiego i zagrozili rozpoczęciem w niej strajku okupacyjnego. Dla władz była to niewygodna sytuacja, ponieważ od trzech dni w Bydgoszczy rolnicy prowadzili podobny strajk w siedzibie Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego przy ul. Dworcowej 87. Dodatkowo, przed budynkiem zaczęli gromadzić się związkowcy wezwani tutaj, aby swoją obecnością wzmocnili pozycję negocjacyjną kolegów obecnych na sesji WRN.
Po kilku godzinach negocjacji władze wezwały oddziały milicji i ZOMO, które zaczęły usuwać siłą protestujących w sali sesyjnej Urzędu Wojewódzkiego związkowców i rolników. Doszło do poturbowania kilku osób, w efekcie Michał Bartoszcze, Mariusz Łabentowicz i Jan Rulewski trafili do szpitala. Informacje na ten temat w szybkim tempie rozeszły się po całym kraju. Dość szybko lokalny incydent przekształcił się w ogólnopolski kryzys społeczno-polityczny, o którym dyskutowano nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami. Na temat kryzysu bydgoskiego wypowiadali się przywódcy i przedstawiciele wielu państw, w tym papież Jan Paweł II.
Źródło: Instytut Pamięci Narodowej
https://gdansk.ipn.gov.pl/pl2/aktualnosci/48226,Wydarzenia-bydgoskiego-marca-1981-roku.html